O tym jakie znaczenie ma to, co zrobisz ze swoja wygraną świadczy przypadek Marie Holmes z Północnej Karoliny w USA. Została pozwana przez swojego byłego partnera o odszkodowanie w wysokości 1,4 mln dolarów jako wartość majątku, który miała podarować mu w prezentach, a potem rozdać innym. Holmes podobno była bardzo hojna dla swojego byłego narzeczonego Lamara McDowem, po tym jak w 2015 roku wygrała 188 mln dolarów w kumulacji Powerball. Samotna pracująca matka odmieniła swoje życie, kiedy McDow czekał na proces. Został oskarżony o napaść i handel heroiną. Pozywa Holmes z więzienia, ponieważ skazano go na 10 lat po rocznym dochodzeniu. Domaga się równowartości rozdanych prezentów powiększonych o wartość odszkodowania.
Kto daje i zabiera
Zgodnie z pozwem Lamara McDow, jego narzeczona podarowała mu całą masę kosztownych prezentów, które kupiła za wygrane pieniądze. Wśród nich najcenniejsze to Chevrolet Stingray o wartości 250000$, odzież i biżuteria o wartości 100000$ oraz firma zajmująca się renowacją samochodów warta 600000$. Para rozstała się w 2017 roku, gdy McDow odsiadywał wyrok. Holmes miała wtedy rozdać „jego majątek”. Jej prawnicy uznają pozew za bezzasadny, argumentując wniosek o oddalenie „Problem polega jednak na tym, że McDow nie ma nic własnego. Jest niezadowolonym, obecnie uwięzionym byłym narzeczonym Holmesa, z wieloma wyrokami skazującymi za przestępstwo i niefortunnym pragnieniem prowadzenia bezwartościowego procesu sądowego”.